W jakim miejscu jest obecnie rynek VC? Jakie są jego perspektywy? Ale też jak wygląda dostępność wartościowych spółek na polskim rynku?
Przyszłość rynku funduszy venture capital - pod takim hasłem odbył się panel dyskusyjny na Forum Ekonomicznym w Karpaczu 3 września br., w którym dzielił się swoimi opiniami Wojciech Pysiewicz, współtwórca funduszu WP2 Investments.
Jesteśmy na tym rynku zdecydowanie na początkowym etapie - powiedział Wojciech Pysiewicz. - Na pewno do jego rozwoju przyczyniła się dostępność środków publicznych z NCBiR i z PFR. Na ok. 200 funduszy aktywnych w ostatnich latach, mniej więcej połowa skorzystała z publicznych środków.
Przed kilku laty mieliśmy na rodzimym rynku eldorado jeśli chodzi finansowanie - fundusze publiczne weszły w końcową górkę swojego okresu inwestycyjnego, na rynku było dużo prywatnego kapitału, były niskie stopy procentowe, ale… dość mocno zeszliśmy na ziemię. Skończyło się opowiadanie bajek o jednorożcach czy pozyskiwanie finansowania na bazie fajnych prezentacji. Nastąpił kryzys, i tak z inwestycji w startupy technologiczne na poziomie 3 mld 600 mln w 2021 i 2022 zjechaliśmy w ostatnim czasie do 1,5 mld w zeszłym roku a w 2024 r. nie będzie to wiele więcej.
Rynek trochę się oczyścił. W cenie są teraz projekty, które mają unikalną technologię albo pierwszą grupę płacących klientów, zwalidowany model, i rozwijają się w znacznej mierze trochę inną, zdrowszą drogą.
